Zapytacie czego lub kogo. Bo w tytule nie napisano. A to celowo, aby zwiększyć napięcie, emocje i ciekawość. Tak właśnie, z przerwą na przygotowanie odpowiedniej dawki adrenaliny, odbywa się to w np. w telewizji, przy okazji konkursów, zawodów, itp. U nas ta dawka nie będzie śmiertelna, bo odpowiedź już teraz.

Wernisaż prac i dokonań artystycznych, głównie malarskich, choć nie tylko. Kogo? Członków i opiekunów stowarzyszeń parkinsonowskich z Gdyni i Gdańska, czyli PARK i PARK ON. Zamysł tego wydarzenia pojawił się już wcześniej w wyniku rozmów obu pań prezesek , Eli Ferenc i Uli Wyrwińskiej. Otwarcie zaplanowano na 19 kwietnia w Gdyńskim Centrum Organizacji Pozarządowych o godz. 17.00. I tak też się stało.

Skromna ekipa z naszego stowarzyszenia pod kierunkiem naszej instruktorki Kamili, przygotowała salę, w tym głównie wystawę prac. Praca była odpowiedzialna, ponieważ nie można stosować brutalnych technik montażowych, aby nie uszkodzić ścian, elementów wystroju,itd. Prace zawisły więc na sznureczkach, a na stołach pojawiły się wyroby cukiernicze, lub jak kto woli – ciasteczka.

O godz 17.00 , po przybyciu gości z PARK ON, państwa Biernackich, kierowniczki naszego biura rachunkowego, p. Uli, i powitaniu naszej prezeski kwiatami przez przedstawicielkę GCOP , Ela miała krótkie wystąpienie , którym otworzyła wernisaż i zaprosiła wszystkich do obejrzenia prac. Była też okazja dla prezentacji kilku wierszy p. Bernadety, również autorki kilku prac o charakterze bardziej przestrzennym.

Dominowało jednak malarstwo, z użyciem różnych technik, ale były też i dzieła przestrzenne, grafiki, rysunki ołówkiem, linoryty z zajęć arteterapii. Dominowały prace Eli Ferenc, Uli Kuczwary, pani Bernadety, a dla wielu nowością były obrazy Andrzeja Lange, Bożeny Kropidłowskiej i moje rysunki ołówkiem robione.

Po wykonaniu wspólnego zdjęcia, dalej, jak to zwykle bywa, rozpoczęły się rozmowy przyjaciół, którym zapewne nie byłoby końca, ale spotkanie ustalono do godz. 19.00, więc nadszedł czas……na pożegnanie. Ale nie z obrazami. Wernisaż bowiem będzie trwać do 20 maja, więc na spokojnie, bez trudności można sobie wszystko jeszcze raz/albo pierwszy raz, obejrzeć. ZAPRASZAMY.

Pomysł takich spotkań należy nadal realizować. Spotkania ludzi, może nawet obcych, rozmowa, w warunkach kultury (nie tylko malarskiej) przez duże K, zawsze się sprawdzają.

P.S. Zaprzyjaźniona grupa tenisa stołowego z Warszawy (E. Kerntopf i ekipa) już zasugerowała taki lub podobny wernisaż w przyszłym roku, ale nie lokalny, lecz ogólnopolski. Bo okazuje się , że malarzy jest wielu.

Poniżej galeria zdjęć z wystawy. A ja pozdrawiam i życzę wszystkim dużo dobrego.

opr. AK

Categories:

Tags:

Comments are closed

Stowarzyszenie Chorych na Chorobę Parkinsona i Ich Rodzin z Siedzibą w Gdyni

UWAGA – ZMIANA ADRESU

Adres:
ul. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego 28
81-383 Gdynia

E-mail:
parkinson-gdynia@o2.pl

Tel:
+48 517 306 595

Darczyńców prosimy o wpłaty na cele statutowe na nr konta

38 1090 1102 0000 0001 0022 2050
Bank Santander Oddział w Gdyni

O witrynie

Może to być dobre miejsce, aby przedstawić siebie i swoją witrynę lub wymienić zaangażowane osoby.

Skip to content