Wszyscy jesteśmy w pewnym sensie dziećmi, nieprawdaż? Małymi, ale także dużymi, jak my, dorośli. Na początku grudnia wszyscy zaczynamy czuć atmosferę świąteczną, a właśnie Mikołaj, ten z 6 grudnia jest doskonałą okazją do rozpoczęcia tej świątecznej drogi. My jednak z pewnego powodu nie mogliśmy się go doczekać i spotkanie Mikołajkowe odbyło się już w sobotę, 3 grudnia. A jaki to powód?
Otóż Ela, nasza prezeska otrzymała od naszych szpiegów poniższy meldunek:
Skoro miała nas odwiedzić taka ekipa, należało się przygotować. I tak się też stało. W sobotę w siedzibie GCOP pojawili się więc wierni, przygotowani fani Pana Mikołaja. Przygotowani oznacza, że mieliśmy ich czymś dobrym ugościć, byliśmy odpowiednio ubrani, grała świąteczna muzyka, a nawet czekały już prezenty .
Po przyjeździe gości Ela rozpoczęła naszą, fajną integrację mikołajkową. Ponieważ Mikołaje musieli odjechać (wiemy, że mają dużo pracy), dwie koleżanki Tereska i Lonia zaczęły w ich imieniu wręczać prezentowe torebki. Wszystkim spodobał się pomysł na kalambury. Te same mikołajki, zwłaszcza Lonia “odgrywały” hasła, które mieliśmy odgadnąć. Zabawy było co niemiara.
A ja tam byłem, kawę piłem , zdjęcia robiłem i wszystko w galerii umieściłem.
Dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Do zobaczenia na planowanej wigilii internetowej.
wasz AK
Comments are closed